Proces rekrutacyjny

Każdy proces rekrutacyjny jest inny. Firmy, niezależnie od wielkości prowadzą różną politykę rekrutacyjną, skupiają się na odmiennych aspektach, przez co trudno jest trafić na dwa identyczne procesy rekrutacji. Są jednak etapy, które powinny być zrealizowane, aby z sukcesem zatrudnić wykwalifikowanego pracownika.

W tym wpisie przedstawię Wam jak przebiega proces rekrutacyjny w naszej firmie, a także wytłumaczę, dlaczego pewne etapy wyglądają tak a nie inaczej. Jeżeli jesteś na etapie poszukiwania pracy i chcesz dowiedzieć się co może Cię czekać podczas procesu rekrutacyjnego – koniecznie przeczytaj ten post.

Proces rekrutacyjny zawsze zaczyna się od Twojej aplikacji, branża IT nie stanowi tu wyjątku. Nawet jeśli rekruter sam znajdzie Twój profil na Linkedin czy Githubie, najprawdopodobniej nie rozpocznie rekrutacji bez Twojego CV.

Dlaczego?

Chociażby dlatego, że często na profilach na portalach nie publikujesz danych kontaktowych, typu numer telefonu czy email, a przede wszystkim nie publikujesz tam zgody na przetwarzanie danych pod kątem tej rekrutacji.

Jeszcze jednym mocnym argumentem za CV jest to, że jest on traktowany jako dokument i jest dołączony do Twoich dokumentów pracowniczych.

 

Nadal krążą legendy o tym jak to rekruter podrzuca stos CV do góry i te które spadają na biurko przechodzą dalej a te które spadły na podłogę idą do niszczarki czy (o zgrozo!) w kosz.

Nie znam nikogo kto by przeprowadzał selekcję w ten sposób, ale nie można wykluczyć że w tej legendzie nie ma ziarnka prawdy.

Jak to robię?

Przeglądam każde CV pod kątem wcześniej ustalonych kryteriów.

Najważniejsze kryteria, które powinny być spełnione abym mogła wprowadzić kandydata do kolejnego etapu to przede wszystkim znajomość kluczowych technologii, a także posiadanie doświadczenia zawodowego.

Zdarzają się przypadki, kiedy programista z kilkumiesięcznym doświadczeniem uczestniczy w projekcie, w którym zdobywa więcej kompetencji niż niektórzy senior developerzy z wieloletnim doświadczeniem w innym projekcie IT.

Jeśli tak może być w Twoim przypadku, wspomnij o tym w CV. Opisz projekt, tak aby rekruter nie “odrzucił” Cię na podstawie lat doświadczeń. Oprócz wypisania całej listy technologii, języków programowania z ktorymi miałeś styczność, wspomnij o swojej roli w projekcie.

Co udało Ci się zrealizować, za co jesteś/ byłeś odpowiedzialny w tym projekcie. Te informacje są niezmiernie ważne, a możesz nie mieć szansy opowiedzieć o tym podczas spotkania z managerem.

Etap selekcji kończę odpowiedziami zwrotnymi do kandydatów.

W tym przypadku są zwykle dwa wyjścia:

1. Jeśli Twój profil nie jest zgodny z wymaganiami, a mam oferty które mogą być bardziej odpowiednie dla Ciebie, proponuję Ci rozważenie innych stanowisk. Jeśli nie dysponuję w danym momencie dopasowanych oferty pod Twój profil, proszę, abyś został z nami w kontakcie na wypadek przyszłych projektów, które odpowiadałyby Twoim kwalifikacjom. Zwykle potrzebne jest też udzielenie dodatkowej zgody na przetwarzanie danych na poczet kolejnych rekrutacji.
2. Jeśli aplikacja jest zweryfikowana pozytywnie zapraszam Cię na kolejny etap, którym jest spotkanie lub ewentualnie rozmowa telefoniczna

Lubię bezpośrednie spotykania z kandydatami. Przecież to między innymi przez możliwość bezpośredniego kontaktu z ludźmi zajmuję się rekrutacją. Ostatnio, przez COVID 19, spotkania odbywają się online, jeśli chcesz poznać złote zasady rozmów online przeczytaj nasz ostatni post: Najczęstsze błędy podczas rozmów kwalifikacyjnych online

Czego dotyczy spotkanie?

Doprecyzowujemy CV, masz okazję szerzej opowiedzieć o doświadczeniu i projektach, o których wspominasz w aplikacji.

Nie zadaję pytań o tym jakim kolorem jesteś ani jakim zwierzęciem chciałbyś być i z tego co wiem żadna z moich koleżanek również nie pyta o takie rzeczy.

Zwykle nie pytam też o słabe strony, chociaż jeśli mam w wymaganiach od managera, że na przykład programista powinien wyróżniać się umiejętnościami komunikacji, mogę zadać kilka pytań związanych z tą umiejętnością.

Po takim spotkaniu tworzę dokument, który jest później przedstawiony managerowi projektu IT, do którego prowadzę rekrutację.

Po kilku dniach przekazuję Ci informację zwrotną, którą może być zaproszenie do kolejnego etapu rekrutacji, czyli spotkania z managerem projektu lub osobami technicznymi z tego projektu.

Większość programistów nie lubi rozwiązywać zadań praktycznych przed spotkaniem, przede wszystkim dlatego, że poświęca czas, który jest prywatny i jest to zrozumiałe. Często zdarza się jednak, że przed spotkaniem technicznym, proszę kandydatów o rozwiązanie zadania technicznego.

Dlaczego warto poświęcić jednak kilkanaście czy kilkadziesiąt minut na rozwiązanie zadania?

Wynik tego zadania jest punktem wyjścia do późniejszej rozmowy. Rzadko osoba, która „źle” rozwiązała zadanie jest z automatu odrzucana.

Jeśli nie rozwiążesz zadania, jest to sygnał, że nie masz najmocniejszej motywacji do zmiany pracy i zaangażowania się w projekt i Twoja kandydatura będzie od razu odrzucona.

Zwykle zadania mają na celu sprawdzenie umiejętności myślenia i poznania sposobów podejścia do zagadnienia. Podczas rozmowy z managerem czy osobami technicznymi masz okazję zaprezentować swój punkt widzenia a nawet wybronić go.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze i manager zdecyduje, że Twoje umiejętności pomogą rozwinąć project w oczekiwanym kierunku, przejdziesz do kolejnego etapu.

Składamy Ci ofertę, negocjujemy i jeśli wszystko jest ustalone – przesyłamy umowę.

Po dopełnieniu formalności umawiamy się na spotkanie wdrożeniowe, podczas którego, przy dobrej kawie moje koleżanki opowiedzą Ci jak poruszać się w naszym wewnętrznym ekosystemie Infolet.