Martyna Żarłok
Specjalista ds Marketingu i Employer Brandingu09.02.2023
Druga odcinek naszego cyklu “Poznaj Infolet”. Poprzednio mieliście okazję poznać Prezesa Infolet – Marka Flagę (rozmowa tutaj).
Dziś przedstawiamy najmłodszą stażem pracownicę – Martynę Żarłok, Specjalistę ds. Marketingu i Employer Brandingu.
Najlepsza lekcja w życiu, którą otrzymałeś do tej pory?
Jestem młodą osobą, więc myślę, że jeszcze wiele lekcji przede mną. Jedyne lekcje, które pamiętam to te typowo sportowe. Sport, który uprawiałam jest bardzo indywidualny, przez co nauczył mnie, że ostatecznie wygrywasz jak i przegrywasz sam. To jak na to zapracujesz zależy tylko od Ciebie. Po wygranym wyścigu tylko z siebie możesz być dumny, bo wiesz, że dzięki ciężkiej pracy stoisz na najwyższym stopniu podium. Jednak po przegranej pretensje możesz mieć również tylko do siebie i swojej pracy, nie możesz zwalić winy na kolegę z drużyny. I wtedy przychodzi czas, że musisz przeanalizować co zrobić, żeby następnym razem wygrać.
Jakie masz cele zawodowe na ten rok?
Chciałabym stać się całkowicie samodzielna w powierzonych mi zadaniach, uczestniczyć w wielu kursach, konferencjach i webinariach branżowych i kręcić/tworzyć coraz lepsze Reelsy.
Kim chciałaś zostać w dzieciństwie?
Nie pamiętam! Na pewno nie chciałam być księżniczką ani baletnicą. Moje dzieciństwo kręciło się wokół pływania, więc może chciałam być syrenką? 😉
Co robisz po godzinach?
Oprócz miłości do podróżowania, całe życie wiążę ze sportem. Po godzinach często mój czas zapełniam różnymi aktywnościami, głównie crossfit, tenis, joga, natomiast w zimę spędzam czas na nartach. Po ciężkim treningu bardzo lubię uczestniczyć w seansach saunowych i regenerować się na basenie. Najlepszym dopełnieniem tego wszystkiego jest wspólne wyjście ze znajomymi do dobrych knajpek na pyszne jedzenie.
Tego o mnie nie wiecie?
Przez 13 lat wyczynowo trenowałam pływanie i przez ten czas zdobyłam 58 medali mistrzostw Polski i uczestniczyłam w zawodach międzynarodowych.
Jakie danie mogłabym jeść do końca życia?
Na pewno byłby to makaron! Uwielbiam makaron pod każdą postacią. Jednak gdybym musiała wybrać jedno danie do końca życia to byłabym smutna, bo jedzenie i kuchnie świata pozwalają nam kosztować tak smacznych potraw, że szkoda byłoby ograniczać się tylko do jednej. 😉
A teraz czas na serię szybkich pytań!
Kawa czy herbata?
- Kawa
Morze czy góry?
- Morze
Książka czy film?
- Film
Film czy serial?
- Serial
Wyjście do klubu czy domówka?
- Domówka
Dziękujemy za rozmowę!